Na początku nie mogłam przekonać się do tej spódnicy, jednak można powiedzieć, że przyszło mi to z wiekiem. Najbardziej podoba mi się w niej to, że jest ponadczasowa - należała kiedyś do mojej cioci. Tworząc outfit z nią w roli głównej miałam dwie opcje : delikatna i mocna. Tym razem zdecydowałam się na tą drugą, jednak na pierwszą również przyjdzie czas. Czarny top, czarne szpilki i dodatki, jedyny wyjątek to torebeczka. Dla mnie to zestawienie jest idealne, bardzo kobiece i mające w sobie to coś. A Wy co sądzicie? Enjoy !
spódnica - no name / buty - stradivarius/ zegarek - edibazzar / top - h&m / bransoletka - mała czarna / okulary - gift / torebka - wgo
ta spódnica jest śliczna :D
OdpowiedzUsuńdziękuję <3
UsuńBoska spódnica i buty ;)
OdpowiedzUsuńwygląda idealnie :) faktycznie jest ponadczasowa i można powiedzieć że moda wraca
OdpowiedzUsuńnoemisoul.blogspot.com
wraca, wraca
Usuńja widziałam ostatnio w bershce dokładnie taką samą, tylko jaśniejszy odcień. uwielbiam takie ponadzasowe ubrania :)
ślicznie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńGenialna spódnica, świetnie się prezentujesz ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
worldcharlotte.blogspot.com
dziękuję :)
Usuńjaka śliczna spódniczka :)
OdpowiedzUsuń