bluzka - wgo/ spódniczka - mohito/ buty - zara/ kapelusz - h&m
Kto nie lubi zakupów ? Ja uwielbiam, ale tylko pod jednym warunkiem - idę z osobą towarzyszącą. Tym razem była nią Juliette. Miło spędzone popołudnie razem z siostrą i do tego shopping, czego chcieć więcej :). A co założyłam na tą okazję? Dzień był bardzo gorący, dlatego wybrałam połączenie dwóch jasnych kolorów - beżowego i miętowego. Koronkowa bluzeczka razem ze wzorzystą sukienką idealnie do siebie pasują. Na taki upał nieodłączny jest kapelusz, a ażurowe sandałki są dopełnieniem dla stylizacji :)
http://www.littleglamdress.pl Widziałaś swoją twarz?
OdpowiedzUsuńpiękna jest ta spódnica:D kolor ma śliczny :D
OdpowiedzUsuńbluzka jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne włosy, idealna długość, zawsze marzyłam o takich, moje niestety się kręcą i wywijają, a prostownicą już raz bardzo je poniszczyłam i musiałam sporo obciąć. :))
OdpowiedzUsuńładne buty :)! super wlosy :O
OdpowiedzUsuńzaczynam od nowa - http://derniere-danse-me.blogspot.com/
pięknie, subtelnie, romantycznie;)
OdpowiedzUsuń